• Rok produkcji 2005
  • Pojemność 600 cm3
  • Moc 110 KM
  • Przebieg 66 000 km

Opis

Dzień dobry.
Posiadam na sprzedaż motocykl marki Honda, model CBR F4i z 2005r, 110 koni mechanicznych. Motocykl w ciągłej eksploatacji, przebieg obecnie to 66000 km, nie jest to jakiś bardzo wysoki przebieg jak na 12 letni motocykl, kupiłem go z przebiegiem około 30tys. km, a więc ponad połowa jest "moja" - nigdy w trasie mnie nie zawiódł :) ( Ponadto śmieszą mnie ogłoszenia, gdzie 10-15 letnie motocykle mają przebiegi średnio 30 tys. km. no Magia normalnie...) Przechodząc do zalet motocykla oraz moje zmiany w nim to m.in.:
- kilka tygodni temu serwis z synchronizacją, wszystko gra jak trzeba,
- nowy żelowy akumulator,
- akcesoryjny wydech firmy Dominator, który nadaje basowego brzmienia, gdzie nie chce się schodzić z obrotów :)
- akcesoryjne złote regulowane klamki,
- nowa opona tylna, gdzie przejedzie minimum sezon, jak nie dwa (zależy od kierowcy i upodobań), przednia w dobrym stanie, lecz tylko maksymalnie na sezon,
- akcesoryjna "dupa" motocykla robiona przeze mnie, zarówno lampa, kierunki, mocowanie tablicy, undertail,
- duża zaleta to pojemny kufer, który zakładam jak lecę w dalszą trasę, nie zmienia on warunków prowadzenia pojazdu,
- motocykl posiada centralną stopkę, która ułatwia pracę przy motocyklu, jak i również garażowanie go.
- motocykl cały rok jest trzymany w ocieplonym garażu, ani razu nie stał pod chmurką,
- posiadam dwa kluczyki do motocykla,
- również własnoręcznie wykonałem instalacje świateł awaryjnych, które bardzo ułatwiają porozumiewanie się na drodze, jak również w sytuacjach "awaryjnych",
- sezon temu, około 5-8 tys. km temu wymieniony był rozrząd.
Motocykl w moich rękach jest od około 5-6 lat. Przejeździłem nim wiele tras i naprawdę nigdy mnie nie zawiódł, piec chodzi tak jak powinien, nie ma żadnych stuków. Mechanicznie motocykl jest bez zarzutów. Przechodząc do gorszych tron to jest estetyka, powiem tak. Tragedii nie ma, lecz dla konesera to wiadomo każda rysa się liczy, Owiewki nie są w stanie po wyjeździe z salonu, motocykl ma 12 lat, lecz gdy przejedziesz go zobaczyć to dasz mu tyle. Po prostu piszę to, aby uprzedzić, bo w internecie, wszędzie igły :) Motocykl kilka lat temu miał parkingówkę, jedyną w życiu, przez moją głupotę. Jedyny znak po tym to otarcie na prawym boku, nie robiłem tego, bo w oczy, aż tak nie kuje.
Nic nie ukrywam, czekam na telefon i jazdę próbną, cena jest do negocjacji jak najbardziej, jestem otwarty na propozycje :)
Naprawdę polecam motocykl. Zbiera się ładnie i płynie po zakrętach.
Serdecznie polecam!!!
Masz pytanie, dzwoń lub pisz maila, odpowiem szybko :)